Magiczne miejsca w górach

Dezember 22, 2022

Sudety to jeden z najbardziej tajemniczych regionów Polski. Mogłoby się wydawać, że znamy je bardzo dobrze, a tymczasem każda wyprawa potrafi nieść za sobą nowe odkrycia. Czasami wystarczy zboczyć z utartych szlaków, by odnaleźć prawdziwe perełki. Dziś przedstawimy kilka – naszym zdaniem – magicznych miejsc, które warto odwiedzić, będąc w pobliżu Masywu Śnieżnika. 

Twierdza Srebrna Góra

Niewielka, urokliwa miejscowość Srebrna Góra kryje w sobie nie lada atrakcję – największą budowlę forteczną, jaką wzniesiono w Europie. Powstała ona w latach 1763-1777, z inicjatywy ówczesnego władcy Prus. Jej koszt pochłonął niemal całe roczne dochody państwa pruskiego. Twierdza nie raz brała udział w bitwach, poczynając od wojen napoleońskich aż po II wojnę światową. W jej sąsiedztwie zbudowano siedem bastionów. Umiejscowione w nich były lazarety, piekarnie, browar oraz warsztaty serwisowe. Budowla po dziś dzień budzi podziw i sprawia, że niemal w każdym z nas budzi się poszukiwacz skarbów i dawnych tajemnic. Jeśli więc wynajmiemy nocleg w Starej Morawie, warto to miejsce odwiedzić. 

Zapora Wodna Międzygórze

Międzygórze – alpejska wioska w Sudetach

Przenosimy się do Śnieżnickiego Parku Krajobrazowego, aby poznać wioskę nazywaną Małym Tyrolem. Została ona założona w XVI wieku, a jej mieszkańcami byli głównie drwale oraz węglarze. Po 300 latach została przemianowana na niemiecki kurort wypoczynkowy. Jej wizytówką są drewniane i kamienno-drewniane domy utrzymane w stylu szwajcarskim. Do Międzygórza bardzo chętnie przyjeżdżają też dzieci – dla nich powstał tutaj Ogród Bajek. Piechurzy natomiast polubią malownicze szlaki, chociażby na górę Igliczna czy w głąb samego Masywu Śnieżnika. 

Jaskinia Niedźwiedzia Kletno

Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie

Jest ona uważana za jedno z bardziej tajemniczych i magicznych miejsc w Sudetach. To największa odkryta jaskinia w tym regionie i jedna z najgłębszych w Polsce. Korytarze są długie na ponad 3 km, a różnica poziomów to 60 m. Turyści mają tutaj do dyspozycji 360-metrową trasę, biegnącą poprzez środkowe piętro jaskini. Ale tym, co najbardziej przyciąga odkrywców do Jaskini Niedźwiedzia, jest jej historia. Naukowcy odkryli tu bowiem szczątki tysięcy zwierząt z epoki plejstocenu: lwa jaskiniowego, niedźwiedzia jaskiniowego, a także nietoperzy. Wędrując po zakamarkach jaskini, można podziwiać imponujące formy naciekowe: stalaktyty przypominające do złudzenia wodospady, lichtarze czy udrapowane tkaniny. 

Kopalnia Złota w Złotym Stoku

Kopalnia złota w Złotym Stoku

Kto choć raz nie chciałby zawitać do tak tajemniczego i owianego legendami miejsca, jak kopalnia złota? I choć mogłoby się wydawać, że jest to głównie atrakcja dla dzieci, również dorośli będą się tutaj świetnie bawić. Przewodnicy z pasją opowiadają o historii tego miejsca, a w ciemności co chwilę pojawiają się tajemnicze postacie. Zobaczymy tutaj dawne narzędzia górnicze i hutnicze, wydobyte minerały, piec do wytapiania złota i skarbiec. W kopalni znajduje się też laboratorium J. Schärfenberga, który pragnął wynaleźć eliksir długowieczności. Zwiedzanie odbywa się pieszo, ale niektóre fragmenty przepływamy łódką. Można też skorzystać z atrakcji, jaką jest podziemny tramwaj. 

Bardo

Bardo, czyli miasto cudów

W drodze do hotelu czy na glamping w Kotlinie Kłodzkiej warto odwiedzić Bardo. To malowniczo położone miasteczko znajduje się w Górach Bardzkich, nad Nysą Kłodzką. Liczy około 2,5 tysiąca mieszkańców i jest jedną z najstarszych miejscowości w regionie. Przed wiekami przebiegała tędy droga handlowa łącząca Polskę z Czechami. Stanowiła ona odnogę sławnego szlaku bursztynowego. Nazwa miejscowości wywodzi się z języka prasłowiańskiego. Bŕ̥do – oznacza wzgórze. Bardo jest również nazywane „Złotymi Wrotami do Kotliny Kłodzkiej”, a także „Miastem Cudów”. Dlaczego? Powodem są cudowne uzdrowienia i łaski, przypisywane Matce Bożej Bardzkiej. Według lokalnych podań w 1400 roku kilku mieszkańcom objawiła się tu Maryja. Widzieli oni postać siedzącą na kamieniu na Górze Kalwarii i płaczącą nad nieszczęściami, jakie miały dotknąć region. I rzeczywiście, jakiś czas później okolicę najechali husyci i rozpoczęła się wojna przeciwko królowi czeskiemu. Mieszkańcy wierzą, że pamiątką objawienia jest ślad stopy Matki Boskiej odbity na kamieniu. 

Kłodzko

Mariańska Górka i wesoły pustelnik

Niewysoka (365 m n.p.m.) górka na obrzeżach Kłodzka stała się sławna w 1846 roku, głównie za sprawą pewnego pustelnika. Na jej szczycie znajduje się kapliczka, niewielki ogród i kilka stacji drogi krzyżowej, a także mały domek z zaślepionymi oknami. W tym właśnie domku w latach 1846-1854 mieszkał pustelnik Johanes Treuter, którego wizerunek… nieco odbiegał od typowego zakonnika. Na Mariańską Górkę przybył on z zakonu franciszkanów w Nowej Rudzie. Wkrótce po przeprowadzce zajął się wytwarzaniem lekarstw z samodzielnie uprawianych ziół. Niektóre składniki leków kupował u Ambrosiusa, aptekarza z Kłodzka, który dzielił się z nim posiadaną wiedzą o ziołach. Po jakimś czasie okolicę zaczęła obiegać wieść o cudownym lekarstwie na grypę stworzonym przez Treutera – Balsamie Jerozolimskim. Jego popularność rosła coraz bardziej, aż w końcu, zamiast w kroplach, zaczęto go aplikować w kieliszkach do likieru. Bynajmniej nie bezpodstawnie – miał w sobie sporo procentów. Niestety, sława pustelnika szybko dobiegła końca, gdyż oskarżono go o wytwarzanie leków bez posiadania kwalifikacji. Treuter, zajęty produkcją Balsamu, zaniedbał swoje obowiązki opiekuna kalwarii. Wiódł też zbyt towarzyskie i wesołe życie jak na zakonnika, dlatego został wykluczony z grona franciszkanów. Umarł w wieku 72 lat na powikłania pogrypowe. I chociaż dziś na Mariańskiej Górce nie ma już żadnego pustelnika, to jej położenie i historia wciąż przyciągają wielu turystów. 

Jurty i domki kopułowe – magiczny nocleg w górach 

Zazwyczaj zwiedzanie pięknych, tajemniczych regionów wygląda następująco. Jedziemy do niespotykanych miejsc, słuchamy legend, otaczamy się niesamowitą atmosferą. Następnie wracamy na nocleg do hotelu i… czar pryska. Czy tak po prostu musi być? Niekoniecznie. Magia Sudetów powinna towarzyszyć nam przez cały wyjazd. Wystarczy rozważnie wybrać miejsce noclegowe – dobrym pomysłem będzie chociażby glamping na Dolnym Śląsku. Idealnie sprawdzą się tu jurty i domki kopułowe do wynajęcia w kompleksie wypoczynkowym 4 Żywioły. Z prywatnego tarasu można podziwiać górską panoramę i malownicze zachody słońca. Domek kopułowy posiada duże, trójkątne okno, które umożliwia obserwowanie krajobrazu nawet wtedy, gdy leżymy w łóżku. Natomiast w dachu jurty znajduje się okrągły świetlik pozwalający na obserwację nocnego nieba. Wszystkie jurty i domki kopułowe zostały wzniesione na planie koła – idealnego, wręcz magicznego kształtu, który w naturze symbolizuje całość i perfekcję. Nocleg w takim miejscu będzie więc doskonałym dopełnieniem urlopu pełnego magii i tajemnic. 

Wie komme ich dorthin?
GPS 7VFM+8G Stara Morawa, Polen

  • Mit dem Auto von Breslau, Nationalstraße Nr. 8 – 2h 10min;
  • Mit dem Bus von Breslau nach Stronie Śląskie „Morawka“ 2h 26min, dann ca. 2 km zu Fuß oder mit Taxi;
  • Mit dem Zug von Wrocław Główny nach Stronie Śląskie 2h 36m, dann Taxi;